Internetowe życie w 2020 roku – co się zmieniło?

Śmiało można powiedzieć, że pojawienie się COVID-19 wywróciło życie wszystkich nas do góry nogami. Jeszcze rok temu, nikt nie spodziewał się, że państwa będą musiały ogłaszać „lockdown”, granice będą nieprzejezdne, a wiele branż nie przetrwa okresu zamrożenia gospodarki. W czasie izolacji najskuteczniejszym i często jedynym kanałem komunikacyjnym stał się internet. Jak się okazuje przyczyniło się to do wzrostu zainteresowania nie tylko oferowanymi w internecie formami kontaktu, ale także usługami oraz pracą w obszarze digital marketingu.

internetowe-zycie-w-2020

Branża, która zyskała na COVIDZIE

Kto zyskał na pandemii? To pytanie, które w ostatnim czasie, bardzo często pojawia się na ustach wielu osób. Największym wygranym jest niewątpliwie branża e-commerce. Dane z raportu platformy Shoper – „Handel vs koronawirus. Jak sprzedaż przeniosła się do Internetu”, pokazują, że Internet stał się jeszcze bardziej doceniany niż było to dotychczas.

Analizy za okres od 1 stycznia do 15 marca 2020 pokazują, wyraźny wzrost liczby sklepów, w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym. Największy przyrost widoczny jest w liczbie sklepów z książkami i multimediami (23%). Na kolejnych miejscach znalazły się sklepy z artykułami spożywczymi (wzrost o 18%) i z upominkami – 17%. Ogromne wzrosty wartości widoczne są także w liczbach zamówień. Według raportu w ciągu pierwszych piętnastu dni marca 2020, sklepy z delikatesami zanotowały wzrost liczby zamówień o 239%, w porównaniu do analogicznego okresu w 2019. Na drugim miejscu znalazły się sklepy z artykułami dla zdrowia i urody (wzrost o 138%), a na trzecim sklepy z elektroniką (66%). Według analiz Shoper, największy wzrost sprzedaży w marcu 2020, w porównaniu do danych z lutego 2020, zanotowały sklepy z e-papierosami (118%).

Dane te jasno pokazują, że warunki pandemii znacznie bardziej sprzyjały tym biznesom, które były już obecne w sferze internetu, a konsumenci którzy nie mogli dotrzeć do nich w sposób tradycyjny, chętnie robili to w formie online.

życie-w-czasach-koronawirusa

Życie codzienne w czasach koronawirusa

Pandemia nie tyle zmieniła zachowania konsumentów, ale nadała im jeszcze bardziej wyraźny rys. Wprawdzie nie od dziś wiadomo, że do internetu przeniosły się już chyba wszystkie sfery życia codziennego, jednak w czasie izolacji społecznej trend ten jeszcze bardziej się uwypuklił.

Dane Izby Gospodarki Elektronicznej, opracowane przez Mobile Institute, pokazują, że w 2020 roku 72% respondentów dokonało zakupów w sieci, a to o 15 p.p. więcej, niż w roku ubiegłym. Trend przenoszenia życia to trybu online widoczny był już od dawna, jednak obecnie blisko co czwarty badany dokonuje zakupów w Internecie więcej, niż 5 razy w miesiącu. Głównym miejscem robienia zakupów pozostają sklepy internetowe, wskazało je 52% respondentów, a to o 6 p.p. więcej niż w 2019.

Analizując zmiany internetowego życia codziennego w kontekście pandemii, warto również zauważyć, że w czasach koronawirusa znacznie większe znaczenie zaczęły odgrywać media społecznościowe. Pozwalały nie tylko na sprawniejszą komunikację, ale również dostarczały rozrywki. Według raportu IAB Polska – „Social Media #wczasachzarazy”, w obliczu izolacji, znacznie wzrosło zainteresowanie Instagramem. Jak podaje IAB Polska, dane z ankiety przeprowadzonej w marcu w USA, wyraźnie pokazują, że aż 43,3% respondentów deklaruje częstsze korzystanie z tej aplikacji. Wzrost aktywności użytkowników widać również na platformie LinkedIn. Warto dodać, że wraz z ogłoszeniem stanu pandemii i redukcją etatów w wielu firmach, w obszarze LinkedIna powstały różnego rodzaju formy pomocy i wsparcia dla osób, które w tym trudnym okresie zostały bez pracy. Były to działania z zakresu upubliczniania CV, tworzenia dedykowanych hasztagów, realizowania darmowych szkoleń w obszarze marketingu internetowego, czy nawet wsparcie w zakresie autoprezentacji, na potencjalnych rozmowach kwalifikacyjnych. W związku z powyższym portal odnotowuje 55% wzrost zaangażowania, w porównaniu z rokiem ubiegłym. Pandemia sprawiła, również że gwałtownie wzrosła liczba użytkowników Tik Toka. Według raportu IAB Polska, obecnie w Polsce jest już ponad 2,8 miliona Tiktokerów. Średni czas spędzony w aplikacji wzrósł o 35% i wynosi aż 66 minut dziennie. Podczas pandemii pojawiło się wielu zarówno nowych odbiorców, jak i twórców, a dotychczasowi użytkownicy stali się bardziej aktywni.

Marketing internetowy w pandemii

Digital marketing to kolejna branża, która również zyskała na sytuacji pandemii. Oczywiście cała gałąź musiała liczyć się ze znacznym obniżeniem budżetów swoich klientów, a często nawet całkowitym ich wstrzymaniem. Największe problemy napotykano w związku z branżą turystyczną, gastronomiczną oraz transportową, które są jednymi z najbardziej poszkodowanych. Istnieją jednak branże, które rozszerzyły swoje budżety na działania digital marketingu. W raporcie 19% badanych wskazało klientów zajmujących się handlem w sieci, a 17% – klientów prowadzących sklepy z artykułami dla zdrowia i urody.

Z analiz SENUTO – „Wpływ koronawirusa na branżę SEO” wynika, że marketing internetowy w pandemii mówiąc ogólnie radzi sobie dobrze, choć musiał okazać się dużą elastycznością. Trendy pokazują, że biznesy będą jeszcze szybciej przenosić się do Internetu, dlatego branża marketingu internetowego patrzy w przyszłość z optymizmem, mimo, że w raporcie IAB, 87% badanych zadeklarowało, odczuwanie przez firmę negatywnych skutków epidemii.

Warto jednak zaznaczyć, że wygrana firm zajmujących się marketingiem internetowym, w czasach koronawirusa dotyka nieco innego obszaru niż sfera finansowa. Z raportu „Konsekwencje epidemii COVID-19 dla branży komunikacji reklamowej online”, IAB Polska wynika, że według 63% respondentów pandemia doprowadziła do zmiany sposobu zarządzania projektami. Ponad 60% badanych uważa, że, koronawirus zdecydowanie wpłynął na cyfryzację, a osoby które do tej pory miały braki z obsługiwaniem narzędzi internetowych, musiały szybko je nadrobić. Badani wskazywali również m.in. na rozwój narzędzi i większe możliwości zachowania work-life balance. Atutem społecznej izolacji okazała się również możliwość pracy zdalnej, na którą otworzyła się duża liczba firm, ale również spędzanie większej ilości czasu z bliskimi czy rozwój hobby.

Kto zyskał na pandemii? Choć odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, to z pewnością można wskazać, że przede wszystkim są to branże, które są otwarte na rozwój w sieci.

Oczywiście, uogólnianie w tej kwestii nie jest dobrym pomysłem, bo tam gdzie zyskała jedna firma, inna mogła bardzo dużo stracić. W tym przypadku wszystko było zależne od indywidualnych decyzji i zdolności do reagowania na bieżąco na potrzeby rynku. Nie ma jednak wątpliwości, że nowe, wypracowane na potrzeby pandemii rozwiązania stały się jednak nie tylko kołem ratunkowym w czasach izolacji, ale również elementem dodanym w biznesie.

Sytuacja w jakiej wszyscy się znaleźliśmy jeszcze bardziej podkreśliła zalety jakie niesie za sobą internet. Zakupy, kontakty międzyludzkie, a nawet praca – współcześnie wszystkie potrzeby z tych obszarów można zaspokoić właśnie na łamach internetu. Dlatego jeśli jeszcze nie udało Ci się wygospodarować czasu, by zainteresować się tym obszarem życia – gorąco do tego zachęcamy. Z pewnością pomoże Ci w tym nasz blog.

Przejdź do komentarzy
Ocena artykułu:
4.5/5 (8)

Komentarze

Dodaj komentarz