Duplicate content, cloaking i spółka

Coraz więcej osób ma świadomość tego, że tzw. czarne seo, czyli pozycjonowanie stron z wykorzystaniem nieetycznych metod takich jak cloaking czy duplicate content może przynieść więcej szkody niż pożytku. Jednak mimo tego zdarzają się osoby, które w mniej lub bardziej świadomy sposób korzystają z takich metod. Czy warto? Raczej nie, zważywszy na to, że Google może zbanować stronę poprzez nałożenie na nią filtrów lub zastosować inne kary. A pozbycie się filtrów i przywrócenie pierwotnej pozycji strony w wyszukiwarkach wcale nie jest takie proste.

Cloaking, duplicate content i inne metody nieetycznego pozycjonowania

Do grupy tych działań zalicza się wszystkie sposoby, które mają szybko i niezgodnie z regulaminem wyszukiwarki podnieś pozycję strony internetowej. Z reguły korzystają z nich osoby pragnące szybko wypromować swoją stronę nie chcąc czekać na pojawienie się pierwszych wyników pozycjonowania zgodnego z zasadami wyszukiwarki (może to potrwać nawet do kilkunastu miesięcy). Do najpopularniejszych działań czarnego seo należą:

  • duplicate content – jest to powielanie treści na różnych stronach internetowych poruszających tą samą tematykę. Stosowany jest najczęściej do tworzenia spamu pozycjonującego, wykorzystywanego do tworzenia bazy linków dla innego serwisu;
  • cloaking – najprościej rzecz ujmując cloaking jest to metoda , która polega na przedstawianiu robotom wyszukiwarki innej treści, niż to co przygotowane jest dla osób odwiedzających stronę. Duże znaczenie ma tutaj treść skryptu – musi on rozpoznawać przez kogo strona jest odwiedzana – czy jest to użytkownik (człowiek) czy też robot Google;
  • doorway page – metoda ta polega na stworzeniu strony specjalnie pod wyszukiwarkę, strona ta zbiera ruch na rzecz innej, pozycjonowanej aktualnie strony;
  • przekierowanie – jest to metoda zbliżona do doorway page, jednakże w tym przypadku przekierowywany jest nie tylko ruch, ale i linki;
  • ukryte linki – linki umieszczane są w taki sposób, że nie są widoczne z perspektywy okna przeglądarki. Jest to jedna z najbardziej popularnych metod czarnego pozycjonowania, gdyż bardzo szybko daje rezultaty;
  • ukryty tekst – jest to jedna z pierwszych metod, która została uznana za nieetyczną. Służy głównie do zwiększenia liczby słów kluczowych na stronie, w sposób taki, aby nie były one widoczne dla użytkowników strony.

Duplicate content i cloaking

Kary za nieetyczne metody pozycjonowania stron

Jak to już zostało wspomniane, za stosowanie nieetycznych metod takich jak cloaking, ukryte linki czy duplicate content na stronę może być nałożona kara. Google stosuje dwie:

  • filtr – jest to łagodniejsza kara nakładana za działania, które nie wykazują dużej natarczywości. Filtr stanowi czasową blokadę strony na określone słowo kluczowe i z reguły nakładany jest na z góry wyznaczony czas.
  • ban – jest to najwyższa kara za stosowanie nieetycznych metod pozycjonowania stron. Strona, na którą nałożony jest ban zostaje wykluczona z indeksu wyszukiwarki – nie pojawia się w wynikach wyszukiwania.

Warto dwa razy zastanowić się na wykorzystaniem jednej z wyżej opisanych metod, gdyż roboty Google potrafią wyszukać coraz więcej takich działań, a co za tym idzie łatwiej dostać karę. Co ważne nawet, jeśli uda się przywrócić stronę do indeksu wyszukiwarki może potrwać to nawet kilka miesięcy. Wiąże się to z utratą odwiedzin i potencjalnych klientów firmy.

Jeśli nie czarne seo to co?

W tym momencie możemy zastanowić się jak przygotować stronę, aby była ona wartościowa zarówno dla użytkowników, jak i robotów Google. Zasady rządzące seo zmieniają się cały czas, jednak jedno pozostaje niezmienne. Porzuć duplicate content, ponieważ liczy się wartościowa, jak najbardziej unikalna treść, która przyciągnie w naturalny sposób użytkowników i zwiększy ruch na stronie. Oto co powinno wyróżniać wartościową treść pozycjonowanej strony:

  • oryginalność;
  • merytoryczne, wartościowe informacje dla klienta;
  • dzielenie się swoją wiedzą z innymi;
  • nagłówek przyciągający uwagę i ciekawy wstęp;
  • zwięzłe informacje przedstawione w przystępnej dla czytelnika formie;
  • poprawność językowa i gramatyczna.

Takie działania nie gwarantują błyskawicznych efektów, jednak sprawią, że strona zdobędzie wartościowych użytkowników, zwiększy liczbę odwiedzin, a co za tym idzie również i pozycję w wyszukiwarce.

#wiemyjak prowadzić skuteczną strategię SEO i SXO
POZNAJ naszą ofertę na POZYCJONOWANIE

Przejdź do komentarzy

Komentarze

Dodaj komentarz

  1. Marcin pisze:

    Bardzo dobry tekst. Co do duplicate content to owszem Google twierdzi, że bardzo zwraca na niego uwagę, jednakże pełne porównywanie nowych tekstów ze wszystkimi innymi w internecie znacznie wykracza poza moc obliczeniową nie tylko serwerów Googla :) W praktyce sprawdzane są prawdopodobnie tylko pewne elementy tekstów, ale które, tego oczywiście nie wie nikt poza samym Googlem.