10 faktów technicznych SEO dla początkujących

Szukasz czegoś o SEO dla początkujących? Bardzo dobrze trafiłeś! Techniczne SEO to bardzo rozległy i wymagający temat, a specjaliści oprócz eksperckiej wiedzy, umiejętności rozwiązywania problemów i analitycznego myślenia, muszą także znać wszelkie newsy z pozycjonowania prosto od samego Google. W naszym artykule połączymy techniczne fakty SEO dla początkujących z ciekawostkami od giganta!

#wiemyjak prowadzić skuteczną strategię SEO i SXO
POZNAJ naszą ofertę na POZYCJONOWANIE

informacje o technicznych aspektach seo

1. Strona powinna ładować się w czasie 2-3 sekund.

Prędkość ładowania się strony ma znaczenie. Jest to jeden z 200 czynników rankingowych Google, który został uznany w 2010 roku. Dodatkowo 1 czerwca 2016 roku na Marketing Summit Sydney Gary Illyes zapowiedział, że prędkość strony mobilnej będzie wykorzystywana jako czynnik rankingowy wyników wyszukiwania na mobile. Kilka miesięcy później ogłosił, że zostanie wprowadzony Indeks Mobilny, w wyniku którego ranking stron mobilnych będzie ustalany nie na podstawie stron desktopowych jak do tej pory, ale na podstawie zawartości stron mobilnych. Warto zatem sięgnąć do narzędzia Google sprawdzającego prędkość strony na mobile i wprowadzić zmiany póki trwają jeszcze testy Mobile First Index!

2. Struktura nagłówków nie ma znaczenia dla rankingu.

Zgodnie z zasadami optymalizacji strony pod SEO należy podjąć pracę nad strukturą strony, w tym także nad nagłówkami. Powszechnie przyjęło się, że nagłówki powinno stosować się hierarchicznie od najważniejszego: h1,h2,h3 itd. Tymczasem John Mueller podczas jednego z hangoutów dla webmasterów powiedział, że struktura nagłówków nie wpływa na ranking strony i pozycjonowanie. Bez znaczenia zatem dla Google jest czy na naszej stronie występuje najpierw nagłówek h2, a później h1, ale warto pamiętać co jest czytelniejsze dla użytkowników! Sprawdź: Jak wykorzystać Narzędzia dla webmasterów Google?

3. Google jako pierwszą indeksuje stronę główną.

To wiadomość prosto od ulubionego Johna Muellera, który jeśli jeszcze nie wiesz – jest doskonałym źródłem informacji o SEO dla początkujących i nie tylko. Na pytanie na Twitterze o to, czy Googlebot zawsze jako pierwszą indeksuje stronę główną odpowiedział, że nie jest to reguła, ale strona główna jest zazwyczaj tą pierwszą, którą znajduje. Można podejrzewać, że gdyby do innej podstrony prowadziła duża liczba linków, googlebot to ją znalazłby jako pierwszą.

tweet-osanda-cooray-john-mueller

4. Możesz sprawdzić jak Google widzi Twoją stronę.

Jest to możliwe zarówno dla stron desktopowych jak i mobilnych. W przypadku tych pierwszych musisz skorzystać z Google Search Console i dostępnego w nim narzędzia „Pobierz jako Google dla witryn”. Biorąc pod uwagę jednak nadchodzący indeks mobilny, warto skupić się również na wersji mobilnej strony. Strony, których wyświetlanie jest niewłaściwe na urządzeniach mobilnych wskaże Ci Raport dotyczący obsługi na urządzeniach mobilnych również dostępny w Google Search Console.

5. Plik robots.txt musi znaleźć się w katalogu głównym.

Pozycjonowanie dla początkujących zawsze zawiera informacje o pliku robots.txt, więc pewnie już słyszałeś, że wskazuje on części witryny, które są niedostępne dla robotów przeglądarek. Ale czy słyszałeś, że plik musi być nazwany małymi literami, aby został rozpoznany? Do tego roboty indeksujące szukają go tylko w jednym miejscu – w katalogu głównym witryny.

6. 4 miesiące od zmian SEO do poprawy pozycji.

Czy jako początkujący w SEO zastanawiałeś się ile czasu musi minąć od zmian do poprawy pozycji? Google służy pomocą! Na kanale Google Webmaster na YouTube dostępny jest film, w którym Maile Oyhe wypowiada się na ten temat. Usłyszmy w nim, że w większości przypadków potrzeba od 4 miesięcy do roku, aby rozpoznać i zidentyfikować potrzebne zmiany, wdrożyć je i zaobserwować widoczne rezultaty.

7. Przekierowania powinno utrzymywać się przynajmniej rok.

Dla Google pełne rozpoznanie, że strona została przeniesiona może zająć od 6 miesięcy nawet do roku czasu. W związku z tym zalecają, aby przekierowania 301 były aktywne przez co najmniej rok. Dla ważnych, dobrych jakościowo stron pod względem SEO, o dobrym autorytecie, do których prowadzą wartościowe linki, najlepiej nigdy nie pozbywać się przekierowań. Przeczytaj: Czym jest przekierowanie 301?

8. Masz dostęp do budżetu indeksowania w Google Search Console.

Budżet indeksowania najogólniej mówiąc to liczba stron jakie Googleboty są w stanie indeksować w określonym czasie. O szczegółowym rozumieniu budżetu indeksowania przez Google pisaliśmy: Co crawl budget oznacza dla Googlebotów? Definicja Google. Swój crawl budget możesz sprawdzić w Google Search Console, skąd możesz również wysłać żądanie o zaindeksowanie nowej lub zaktualizowanej podstrony.

9. Plik disavow tylko przy karach ręcznych.

Najpierw informacją tą podzielił się Gary Illyes, a później potwierdził ją John Mueller: nie musimy stosować pliku disavow, jeśli na naszą stronę nie została nałożona kara ręczna od Google. Używanie pliku disavow jest uzasadnione w przypadku, gdy otrzymaliśmy karę ręczną za niewłaściwe linki. Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich manualne usunięcie lub oznaczeniem atrybutem nofollow. Często jest to jednak niemożliwe, dlatego wówczas należy zastosować plik disavow, jeśli chcemy aby kara została zdjęta i pozycjonowanie strony było dalej możliwe.

10. Algorytmy Pingwin i Panda są aktualizowane w czasie rzeczywistym.

Na tegorocznej konferencji PubCon o marketingu internetowym i nowoczesnych technologiach Google wypowiedziało się na temat swoich dwóch głównych algorytmów. O tym, że Pingwin jest aktualizowany na bieżąco dowiedzieliśmy się w ubiegłym roku podczas ostatniej jego aktualizacji. Wówczas Google poinformowało, że od tej pory wszelkie zmiany w algorytmach odpowiadających za ranking stron www będą odbywały się w czasie rzeczywistym, dzięki czemu nie będą wywoływały przy aktualizacjach tak dużych spadków/wzrostów w wyszukiwarce jak do tej pory. Na wspomnianej konferencji Google potwierdziło, że zmiany w algorytmach Panda oraz Pingwin są stale wprowadzane, dlatego mogą zdarzyć się czasowe zachwiania pozycji. Oczywiście nigdy nie informują wprost o prowadzonych zmianach.

#wiemyjak pozycjonować Twoją stronę

Przejdź do komentarzy

Komentarze

Dodaj komentarz

  1. Iga Katulska EACTIVE pisze:

    @Pozerycjoner

    Powszechnie pliki disavow używane są zarówno w przypadku filtrów ręcznych, jak i algorytmicznych. Garry Illyes i John Mueller, na których wypowiedziach opieraliśmy się przy pisaniu artykułu, podają jedynie wskazówki i zalecenia jak postępować w omawianym temacie. Wynikają one z udoskonaleń algorytmu Pingwin, który, jak podają, jest w stanie rozpoznać linki niskiej jakości i nie bierze ich pod uwagę. Konsekwencją tego jest rzadkie występowanie filtrów algorytmicznych. Ze względu na zmiany w algorytmie sugerują, że w przypadku kary automatycznej wysyłanie pliku disavow niczego nie zmieni. Ma natomiast znaczenie w przypadku nałożenia na naszą stronę kary ręcznej, kiedy chcemy pozbyć się złych linków.

  2. Marcinekk pisze:

    Bardzo pożyteczne, dużo się dowiedziałem mimo , że regularnie czytam choćby Jabłońskiego, czy online marketing i ogólnie trochę już wiem. Tutaj też bywam regularnie właśnie dzięki takim praktycznym poradom ;) Za wszelkie porady odnośnie literatury będę wdzięczny !

  3. Pozerycjoner pisze:

    Co do kwestii disavow – czy rzeczywiście to było panaceum tylko na filtr ręczny? Co zatem gdy ktoś nas zaspamuje jakiś trefnymi linkami i wejdziemy we filtr algorytmiczny? Zawsze uważałem, że disavow to narzędzie właśnie na takie sytuacje.