Linki dofollow i linki nofollow, a ich rola w pozycjonowaniu

Pozycjonowanie stron obejmuje nie tylko pisanie postów zawierających kluczowe słowa. Istotnym działaniem staje się również pozyskanie linków, które będą prowadziły do naszej strony internetowej. Pozyskiwanie linków to nic innego, jak umieszczenie linka z adresem naszej domeny na obcej stronie internetowej. Dzięki temu internauci odwiedzający tę stronę mają możliwość przejścia na naszą stronę i zapoznania się z jej treścią. Zewnętrzne linki oczywiście wpływają także na pozycjonowanie strony www przez wyszukiwarkę. Z pojęciem pozyskiwania linków związane są linki dofollow oraz linki nofollow. Ich wartość jest jednak różna dla samego procesu pozycjonowania.

linki nofollow i linki dofollow

Dofollow a nofollow

Pojęcia dofollow oraz nofollow związane są z atrybutami, które przypisywane są linkom. Atrybuty te brane są pod uwagę przez internetowe roboty, skanujące strony internetowe. Roboty działają na zlecenie wyszukiwarek i zauważając atrybut dofollow bądź nofollow przy linku wiedzą, jak mają z nim postąpić. Kiedy robot natrafi na link dofollow, rozpoczyna się proces przekazywania części wartości strony, na której ten link się znajduje, dla strony, do której tej link prowadzi. W konsekwencji linki dofollow powodują, że część wartości strony, na której jest umieszczony twój link, jest przenoszona na twoją stronę. #wiemyjak

Wiele osób jest przekonanych, że linki dofollow wpływają pozytywnie na pozycjonowanie stron www, natomiast nofollow nic nie wnoszą, a nawet przeszkadzają pozycjonowaniu. Jest to stwierdzenie błędne, to prawda, że linki nofollow mają mniejsze znaczenie od dofollow, ale pełnią nieco inną rolę.

Jeżeli chcesz lepiej zrozumieć, dlaczego różne atrybuty linków mają różne znaczenie dla strony, sprawdź również nasz wcześniejszy artykuł, gdzie wyjaśnialiśmy, co oznacza dla strony podział na Linki zewnętrzne i linki wewnętrzne

Wartość linków dofollow

Atrybut linku dofollow nakazuje robotom internetowym, aby te odwiedziły stronę, do której prowadzi dany link. Oprócz tego linki dofollow mogą przynieść także inne korzyści niż podnoszenie strony w rankingach popularności. Między innymi wartość linków dofollow wynika z:

  • przekazywania części wartości ze strony, na której umieszczony jest nasz link, na naszą stronę,

  • przekazywania zaufania lub jego braku. Istnieją w sieci takie strony, które mogą się pochwalić wysoką wartością wskaźnika Trust Rank. Jeśli na takiej stronie będzie umieszczony link dofollow prowadzący do twojej witryny, to w konsekwencji twoja strona zdobędzie wyższy poziom zaufania w wyszukiwarkach. To także działa w drugą stronę. Umieszczenie linku dofollow na nie zaufanej witrynie przyczyni się do tego, że twoja strona także stanie się podejrzana,

  • przekazywania wartości anchor textu. Zastosowanie danego anchora wielokrotnie spowoduje, że dana witryna pojawi się w wyszukiwarce pod konkretną frazę, bądź wyrażenie.

Niektórzy specjaliści SEO uważają, że każdy zdobyty link dofollow można traktować jak zdobyty głos w wyborach. Im więcej zdobędzie się tych głosów (czyli w naszym przypadku linków), tym lepiej.

Linki dofollow i linki nofollow

A co z linkami nofollow?

Umieszczenie linka mającego atrybut nofollow skutkuje tym, że internetowe roboty działające na wyszukiwarce nie muszą odwiedzać strony, do której ten link prowadzi. Mimo to Matt Cutts z Google potwierdził, że nofollow, podobnie jak dofollow, zabierają pewną wartość wskaźnika odwiedzin witrynie, na której link ten został umieszczony. Nofollow w pewnym stopniu przyczyniają się do pozycjonowania, ale także generują ruch. Linki oznaczone atrybutem nofollow mają pewną wartość, gdyż:

  • liczy się ogólna liczba wszystkich linków w sieci prowadzących do twojej strony,

  • linki nofollow mają wpływ także na kalkulację, gdyż w oczach wyszukiwarki pozycjonowanie strony za ich pomocą wygląda bardzo naturalnie. Ich brak wskazuje na celowe działania i może sugerować, że umieszczanie linków w internecie następuje tylko w celu wypozycjonowania twojej strony,

  • przekazują część zaufania strony, na której jest twój link,

  • niektóre linki nofollow wpływają dość dobrze na pozycjonowanie – na przykład linki umieszczone na portalu społecznościowym Facebook, linki ze stron na skrypcie wiki czy z witryn internetowych zakończonych domeną .gov bądź .edu., linki nofollow wpływają pozytywnie na strukturę linków.

Dofollow czy nofollow – jaki link jest na stronie?

Chciałbyś sprawdzić, czy link prowadzący do twojej strony ma przypisany atrybut nofollow, czy dofollow? Najszybciej będzie, jeśli w tym celu sprawdzisz kod źródłowy strony, z którego dowiesz się, jakie atrybuty zostały załączone do twoich linków. W przeglądarce Mozilla Firefox wystarczy kliknąć prawym przyciskiem myszy i wybrać opcję Pokaż źródło strony. Następnie należy wyszukać miejsce na stronie, gdzie umieszczony został nasz link. W kodzie sprawdź, czy między <a href> umieszczony został zapis rel=”nofollow” albo rel=” external nofollow”. W takim przypadku oznacza to, że twojemu linkowi został niestety przypisany atrybut nofollow.  Oczywiście istnieją także rozszerzone narzędzia, które kompleksowo pozwalają sprawdzać rodzaje linków umieszczonych na stronach.

Sprawdź nasz artykuł o: Anchor tekst i jego znaczenie dla pozycjonowania strony

Nadawanie linkom odpowiednich atrybutów

Strony, blogi i platformy oparte o technologię WordPress mają domyślnie ustawione, że wszystkie linki, które umieszczane są w treści wpisów, oznaczone są atrybutem dofollow. Inaczej ma się sprawa z komentarzami, które mogą umieścić internauci pod tekstem. Domyślnie umieszczane tam linki przyjmują atrybut nofollow. Można ręcznie wpłynąć na rodzaj atrybutu, który zostanie przypisany danemu linkowi. Jeśli chcesz pozbawić swojego linka atrybutu dofollow, to powinieneś w edytorze tekstu kliknąć zakładkę html i koło linka umieścić następujący zapis: rel=”nofollow”. Taką operację można zastosować, gdy chcemy opisać stronę w poście, ale nie mamy zamiaru oddawać jej części mocy naszej strony.

#wiemyjak POZYCJONOWAĆ
POZNAJ OFERTĘ NA POZYCJONOWANIE STRON

Publikacja wpisu: 21/01/2015 oraz aktualizacja: 24/01/2016

Przejdź do komentarzy

Komentarze

Dodaj komentarz

  1. Gość pisze:

    Ciekawy artykuł dla wszystkich, a zwłaszcza początkujących w SEO, bo bez tego nie da się prowadzić biznesu – trzeba istnieć i być możliwie wysoko w wynikach wyszukiwania :)

  2. Gość pisze:

    Świetna i urzyteczna wiedza, która jest bardzo przydatna – zwłaszcza gdy ktoś zaczyna SEO swoje strony. Dzieki

  3. Fotograf produktowy pisze:

    Świetny i bardzo wartościowy wpis.

  4. Radek pisze:

    Doprawdy ciekawe opracowanie linkowania. Ciekaw jestem jak oceniacie wpływa linkowania z Waszej strony na stronę osoby komentującej. Mam tutaj na myśli kwestię taką, że pisząc ten komentarz podaję link do swojej strony internetowej. URL tego artykułu (https://www.eactive.pl/blog-o-seo/linki-dofollow-i-linki-nofollow-a-ich-rola-w-pozycjonowaniu/) może mieć zatem po pewnym czasie kilkaset komentarzy z linkami wychodzącymi (takimi jak mój). Czy ma to jakikolwiek wpływ na wartośc linkowania mojej strony albo na pozycję Waszej strony?

    • Sebastian Heymann EACTIVE pisze:

      W naszej opinii jeżeli boimy się o ilość linków wychodzących to ustawmy im atrybut „nofollow”. To daje nam pewne bezpieczeństwo, że takie linki nie zaszkodzą (przy właśnie komentarzach).

  5. Michał Kaczmarek pisze:

    Super,dzięki za wytłumaczenie!

  6. Michał pisze:

    Zgadza się, dobry wpis.

  7. Michał pisze:

    Wszystko super wyjaśnione. Na pewno zróżnicowanie linków pozytywnie wpłynie na stronę.

  8. Leszek pisze:

    Linki nofollow mają duże znaczenie przy budowaniu zaufania witryny. Naturalne linkowanie wymaga odpowiedniego zróżnicowania zarówno typów linków, jak i ich treści. Wg mnie 20-30 procent powinno być nofollow.

  9. Bartosz Wojciechowski EACTIVE pisze:

    Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, bo wszystko to determinuje dana branża. Nie mniej możemy przyjąć, że procentowe rozłożenie domen odsyłających z których pochodzą linki follow nie powinno przekraczać 80%.

  10. Gość pisze:

    Jakie powinno być procentowe rozłożenie linków i domen dla dofollow oraz nofollow?

  11. Paulina pisze:

    Ciekawy artykuł, w końcu jasne wyjaśnienie. A czy moglibyście uzupełnić go o wyjaśnienie dla rel=”noopener” i rel=”noreferrer”? Po przeczytaniu sprawdziłam linki prowadzące do naszej strony i trafiłam na link z takimi atrybutami właśnie.

  12. Arturro pisze:

    Dzięki za wyjaśnienie. Będę polecać :)

  13. Gość pisze:

    Właśnie rozpoczęliśmy pozyskiwanie linków. Wpis pomoże nam w tym działaniu.

  14. Bartosz Wojciechowski EACTIVE pisze:

    @infomiasto

    Musisz wiedzieć, że od marca 2020 roku Google wprowadzi nowe atrybuty linków rel=”sponsored” oraz rel= „ugc”, które mają pomóc w ich klasyfikacji. Co do linków nofollow – odwołam się tutaj do komunikatu pracownika firmy Google – Johna Muellera , który zapowiedział, że linki z atrybutem nofollow mogą przekazywać autorytet stronie linkowanej, ale nie muszą – zależy to od oceny każdego linku przez roboty Google’a.

  15. infomiasto pisze:

    A czy linki nofollow mogą przenosić trust rank na strona do jakiej prowadzą. Czy page autority do linkowanej strony mimo że to są linki nofollow? Kiedyś gdzieś czytałem że przenoszą ale nie mogą znaleźć ponownie nigdzie takiej treści.

  16. Gość pisze:

    Ciekawy wpis. Chętnie poczytamy i poedukujemy się w kwestiach SEO, pozycjonowania oraz optymalizacji strony internetowej. Chcielibyśmy wiedzieć czy istnieje narzędzie, które pokazuje jaką moc przekazuje domena, która do nas linkuje? Swego czasu próbowaliśmy dodać pewną domenę do jakiegoś serwisu i otrzymaliśmy, że nasza domena nie przekazuje żadnej mocy w związku z czym nie mogła zostać dodana do serwisu. Ale nigdzie nie znaleziono czegoś takiego, więc skąd strona (skrypt strony) wiedział, że linki z danej domeny przekazują moc lub takiej mocy nie przekazują?

  17. Rafał pisze:

    Najlepiej 50% no follow I 50% dofollow linkow do www.

  18. Marek pisze:

    Dobry wpis! ważna wiedza! pozdrowienia

  19. Marta pisze:

    W prosty sposób wyjaśniona cała istota! A co z linkami, które w kodzie źródłowym nie mają żadnego atrybutu?

  20. Łukasz Kwinta pisze:

    Bardzo pomocny artykuł. Szukałem prostego wytłumaczenia różnicy pomiędzy dofollow i nofollow i tutaj to znalazłem. Dzięki

  21. Benjamin pisze:

    Szukalem porad na temat typow linkow i natrafilem na te strone. Bardzo dobra aluzja z przekazaniem 'mocy’ strony :)

  22. Adam pisze:

    Świetny artykuł. W końcu czytelnie.

  23. Oskar pisze:

    Bardzo wartościowy artykuł i napisany zrozumiałym językiem. Warto się stosować do tych zasad żeby być lepiej widocznym w wyszukiwarkach. To wszystko pomaga i z czasem rośnie zaufanie do naszej strony.

  24. Norbert pisze:

    naprawdę fajne podsumowanie, dzięki ;)

  25. Ewa pisze:

    Polecacie jakieś narzędzie, które sprawdza czy dane linki są nofollow czy dofollow

  26. Praworządny pisze:

    Każdy link się liczy! Oczywiście należy pamiętać o ogromnej przewadze linków dofollow.

  27. Arek pisze:

    Moim zdaniem link nofollow również przenoszą nieco mocy, oczywiście znacznie mniej niż dofollow, ale jednak coś dają. Przynajmniej takie są moje spostrzeżenia z ostatnich kilku miesięcy.

  28. Iza pisze:

    Dzięki. Super artykuł. …. i ładna przejrzysta strona :)

  29. Bartosz pisze:

    Dziękuję za rzeczowy artykuł. Świetnie wytłumaczone.

  30. Magda pisze:

    Ktoś w komentarzach pytał jaki ma być stosunek nofollow do dofollow. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Po prostu zobacz jaki stosunek mają najlepsi w branży jaką pozycjonujesz i postaraj się taki sam uzyskać.

  31. Marol pisze:

    Dobre wytłumaczenie tematyki linków. A gdzie szukać dobrych linków związanych z edukacją?

  32. Adam B pisze:

    Wszędzie tylko poradniki jak zdobyć linki dofollow, a tutaj wreszcie jasno wytłumaczone, że te nofollow też są wartościowe.

  33. Paweł Szymanek pisze:

    Jestem średnio zaawansowany w te klocki, ale coś tam zrozumiałem:)

  34. Iga EACTIVE pisze:

    max, dziękujemy za czujność! Oczywiście chodziło o wyszukiwarkę. Tekst został już poprawiony :)

  35. max pisze:

    „Roboty działają na zlecenie przeglądarek” – chyba chodzi o wyszukiwarki a nie przeglądarki ?

  36. Gość pisze:

    Dobzre wyjaśnione :) Niestety z komentarza tutaj link nofollow ale nie zaszkodzi :)

  37. Marek Te pisze:

    Wreszcie jakiś sensowny tekst o linkach, napisany językiem zrozumiałym dla laika. Moje uznanie.

  38. Jan Górski pisze:

    dziękuję bardzo za wytłumaczenie różnicy pomiędzy linkami.

  39. Mateo pisze:

    Dzięki za artykuł. Pozdrawiam

  40. Gość pisze:

    Fajny artykuł i do tego zaktualizowany – to się ceni. Rzeczowo i na temat. Przy okazji może art o narzędziach SEO?

  41. Alex pisze:

    Bardzo dobrze opisany temat linków pozycjonujacych strony

  42. Tadeusz pisze:

    „[…]oznacza to, że twojemu linkowi został niestety przypisany atrybut nofollow.” Czyli niby jest zróżnicowanie linków dzięki nofollow ale z obserwacji wynika że mimo wszystko dofollow robi większą robotę.

  43. wayn pisze:

    Super artykuł.
    Łatwo zwięźle i na temat pomaga zrozumieć ideę pozycjonowania i przekazywania mocy.

  44. Jack pisze:

    A ile takich linków „nofaollow” można użyć tak aby nie przesadzić.

    • Agata Strzębska EACTIVE pisze:

      Jack, nie ma górnej granicy linków nofollow, które można dodać. Warto jednak mieć na uwadze, że zbyt duża ich ilość będzie nieatrakcyjnie wyglądać dla użytkownika i wpływać negatywnie na wrażenia estetyczne tekstu.

  45. Mateusz pisze:

    Lubię wpisy, którą są aktualizowane. Bardzo dobry artykuł. Gratulacje dla autora. Jasno i rzeczowo nawet dla takiego laika jak ja. Pozdrawiam

  46. Szymon pisze:

    Cenne wskazówki, chętnie wykorzystuje je podczas pozycjonowania swoich stron i wyniki są zadowalające :) Pozdrawiam!

  47. Agata Strzębska EACTIVE pisze:

    Ala, Facebook cechuje wysoki autorytet domeny i linkowanie z niego do naszej witryny na pewno nie zaszkodzi, ale nie możemy się także spodziewać ogromnych efektów;) Boty Google indeksują linki dodawana na FB tak jak na innych stronach i jest to ogromny plus. Trzeba jednak pamiętać o odpowiednich ustawieniach profilu czy grupy (fanpage są automatycznie ustawione jako publiczne), ponieważ boty zachowują się jak niezalogowani użytkownicy, zatem aby mogły zobaczyć treści i je zaindeksować, muszą być one dostępne publicznie. Oczywiście linki z FB są nofollow, ale i tak przekazują linkowanej stronie część zaufania i choć nie mają takiego wpływu na naszą stronę jak dobre linki dofollow to są dobrym wsparciem w pozycjonowaniu strony o czym możesz przeczytać też na naszym blogu.

  48. Ala pisze:

    „niektóre linki nofollow wpływają dość dobrze na pozycjonowanie – na przykład linki umieszczone na portalu społecznościowym Facebook” – na pewno nic się nie pozmieniało? (jeszcze nie nadążam za wszystkimi zmianami, ale wydaje mi się, że to by za pięknie było)

  49. Agata Strzębska EACTIVE pisze:

    Panie Wojciechu zdania na ten temat są podzielone, ale według nas nie ma żadnej wartości, dlatego, że zdecydowanie łatwiej jest pozyskać wzmiankę adresu URL niż link, nawet nofollow. Gdyby wpisanie adresu URL bez linka na danej stronie wpływało na ranking w Google, to proszę sobie wyobrazić jak byłoby to wykorzystywane przez osoby chcące wypozycjonować swoją stronę. Wówczas większość komentarzy szczególnie na zaufanych portalach byłaby pisana tylko w celu pozyskania owych wzmianek i ilość spamu wzrastałaby w ogromnym tempie.

  50. Agata Strzębska EACTIVE pisze:

    Pani Dominiko, to zależy od wielu czynników. Przede wszystkim od tego jak silną ma Pani domenę jak również od tego do jakiej strony Pani będzie linkować. Przy współpracach z firmami powszechne jest linkowanie dofollow, ale tak naprawdę każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie i ciężko podać tutaj najlepsze rozwiązanie. Z pewnością jeśli współpracuje Pani z firmami i współpraca ta zakłada umieszczenie linka na blogu kierującego do witryny danej firmy, powinna Pani również zadbać o odpowiedni profil linków prowadzących do Pani bloga.

  51. Dominika pisze:

    Czy zatem przy współpracy z firmami warto dawać link dofollow czy nofollow?

  52. Wojciech pisze:

    Artykuł jeszcze bardziej uporządkował mi kilka spraw związanych z linkami dofollow i nofollow. Ja natomiast mam inne pytanie odnośnie tekstu który wygląda jak link ale nim nie jest. Czy on ma jakąkolwiek wartość dla robota google? Jak sadzicie?

  53. Radek pisze:

    Tego szukałem! Dzięki

  54. Gość pisze:

    Co seowiec, to inne zdanie, wiadomo, ze nie jest mozliwe sprawdzenie na 100%, ale na logike, umieszczanie nofollow na wlasnej stronie moze pewnie pomoc, jesli prowadzi np. do innej wlasnej strony – wzbudzi ruch, moze troche odbierze danej stronie, i tyle, ale suma sumarum jest jakis zysk.

    Za to jesli chodzi o backlinki, to juz to moze cos dawac tylko w jednym przypadku: jest tematyczna strona, jest miejsce na sciagniecie ruchu do siebie i mozna to wykorzystac. Wedlug tego, co mowi G., o sciaganiu mocy nie ma mowy, jedynie o sciagnieciu ruchu do siebie, zgadza sie?

  55. Robert pisze:

    Bardzo przydatne informacje dla osób zaczynających przygodę z pozycjonowaniem

  56. Jakub Lisiecki pisze:

    Rafale, kilka linków zewnętrznych dofollow do zaufanych stron powiązanych tematycznie nie zaszkodzi, a może wręcz pomóc. Nie udostępniałbym możliwości linkowania dofollow w części tworzonej przez użytkowników – to praktycznie zawsze kończy się spamowaniem. A nawet przy linkach NF stosowałbym moderację tego co wstawiają użytkownicy – jeśli wypowiedź nie wnosi nic do dyskusji, a służy jedynie pozyskaniu odnośnika, nie powinna przejść moderacji. Jak Pan słusznie zauważył, całkowite zablokowanie linkowania zewnętrznego może spowodować spadek zainteresowania komentujących. Więc ogólnie pozwalać, ale pilnować :)

  57. Rafał pisze:

    Jakub, napisałeś ciekawy artykuł, ale nadal mam nierozwiane wątpliwości. Przede wszystkim jako właściciel strony powinienem na niej stosować linki dofollow, nofollow, czy w ogóle bez linków zewnętrznych? Sądząc po waszym blogu, wy zdecydowaliście się udostępnić linki nofollow, jest to zrozumiałe. Ale czy w ogóle powinniśmy pozwalać umieszczać linki ? Przykładowo fora dyskusyjne, to farmy linków. Jeżeli nofollow to w miarę ok, ale może całkowicie zabronić linków zewnętrznych? Wtedy pewnie forum padnie, bo wiekszość na forach to SEO-wcy, tak mi się wydaje.

  58. Maciej pisze:

    Bardzo rzeczowy artykuł. Dobrze, że uświadamiacie innych, że od czasu do czasu warto pozyskać link nofollow. A porównanie za pomocą obrazka – genialne:)

  59. Marek Pietrasina pisze:

    Testy jednoznacznie pokazują, że przez nofollow również jest oddawana część mocy, ale przede wszystkim ruch. Fajne testy opisał Sławek http://www.blog.gdaq.pl/2016/06/16-eksperymentow-seo-ktore-zmienia-twoj-sposob-myslenia-o-seo-na-zawsze/, gdzie jest też mowa o dofollow i nofollow i ich wpływie na pozycje.

  60. Marcin pisze:

    Bardzo dobry i przydatny artykuł :)

    Pozdrawiam

  61. Igor pisze:

    fajnie opisane, super, takich informacji szukałem

  62. Moura pisze:

    Dzięki, tego od dłuższego czasu szukałem.

  63. Marek pisze:

    Bardzo dobry artykuł

  64. LiWa pisze:

    Dzięki. Zrozumiałem o co chodzi z linkami i ich opisami. Oby więcej takich wytłumaczeń.

  65. Kamil Niedźwiecki pisze:

    Ja przez długi czas skupiałem się tylko na linkach dofollow i niestety był to mój błąd

  66. Damian N. pisze:

    W końcu wiem czym się różnią się te rodzaje linków! Dzięki, artykuł bardzo przydatny.

  67. Mat pisze:

    A jakieś miejscówki (spis) gdzie można na początek pozyskać jakieś linki dofollow ?

    • Klaudia Witek EACTIVE pisze:

      Czasy tworzenia „spisów” są już za nami. Miejsca z których chcemy linkować nasz serwis powinniśmy dobierać indywidualnie, zgodnie z tematyką / branżą danej strony. Trzeba mieć na uwadze że działania te są czasochłonne i mogą się okazać kosztowne (np. w wielu miejscach gdzie można zdobyć link nofollow za darmo, można spróbować dogadać się z właścicielami serwisu żeby za odpowiednią kwotę zmienili nasz link na dofollow). Jeśli jednak nasz budżet jest bardzo ograniczony to w internecie nadal można znaleźć ogólnodostępne listy np. „Najlepszych polskich katalogów”, jednak ich wpływ na widoczność w wyszukiwarce jest dość dyskusyjny i to co zadziała na jednym serwisie, może się nie sprawdzić gdzie indziej.

  68. Michał pisze:

    Dzięki za artykuł, chociaż przydałoby się szerzej wytłumaczyć w jaki sposób można wybrać czy link ma być dofolow czy nofolow.
    Pozdrawiam

  69. Gość pisze:

    To jest doskonały, rzetelny artykuł. Napisany, w taki sposób (tak mi się wydaje), językiem właściwym i zrozumiałym to znaczy po polsku. Brawo Jakub Lisiecki.

  70. aleks pisze:

    Również od dłuższego czasu szukałam opisu dokładnej różnicy między tymi linkami, gdyż jak wiadomo, większość miejsc w jakich można zostawić link to właśnie nofollow

  71. Mateusz pisze:

    Świetny tekst, tematyka linków dofollow i nofollow przedstawiona wyczerpująco, a przy tym jasno. Wielkie dzięki dla autora tekstu.

  72. Tomasz pisze:

    Czyli jednym słowem warto inwestować w dobre dofollow : )
    Dobry artukuł dzięki.

  73. Kamil pisze:

    Bardzo fajny artykuł, ale brakuje mi w nim jednej rzeczy. A mianowicie, autor nie podał procentowych proporcji jednych linków do drugich. Czy np dofollow 70%, nofollow 40% ? Czy jeszcze większa różnica na korzyść dofollow?

    • Klaudia Witek EACTIVE pisze:

      Każdy specjalista SEO ma w tym temacie swoje zdanie, więc trudno pisać o idealnej strukturze linków. Najważniejsze to dbać o różnorodność i wysoką jakość linków prowadzących do strony.

  74. Irek pisze:

    Myślałem, że nofollow nie przekazują żadnej mocy seo. Co podobno liczy się proporcja między jednymi i drugimi.

  75. Kamil pisze:

    Bardzo klarowne i zrozumiałe wytłumaczenie tematu. Wielokrotnie spotykałem się z określeniami dofollow i nofollow, ale w Internecie nie łatwo znaleźć jasną odpowiedź na pytanie, które z nich jak wpływają na pozycję strony w wyszukiwarkach. Pozdrawiam!

  76. Wiktor pisze:

    Takiego wytłumaczenia tego zagadnienia szukałem i o to chodzi.

  77. Kamil pisze:

    No nareszcie ktoś to wytłumaczył za pomocą obrazka, i tak szczegółowo, chwilami się gubiłem, który ważniejszy. Dzięki bardzo.
    Pozdrawiam